Skip to main content

OCHRONA ZDROWIA

Od 30 lat partie w czasie kampanii wyborczych prezentują projekty naprawy opieki zdrowotnej i nic się nie zmienia. Nie potrafią wdrożyć zmian. Doszły do ściany. Wszystkie popełniają ten sam błąd – wyborca jest dla nich ważniejszy od pacjenta, rządzenie (zdobycie władzy i jej utrzymanie) jest najważniejsze.

Tymczasem naprawę systemu zacząć trzeba od kwestii fundamentalnej, czyli całkowitego odwrócenia filozofii myślenia o opiece zdrowotnej  – i nie chodzi tu jedynie o wymazanie z pamięci pojęcia “służba zdrowia”. Tą fundamentalną zmianą jest to mianowicie, aby pracownikom medycznym najpierw pokazać kompleksowy plan naprawy, a następnie w drodze licznych konsultacji przekonać ich do tego, by uznali ów plan za własny i go wdrożyli. To jest sedno zmian. Jeśli tego nie zrozumiemy, powielać będziemy jedynie wszystko to, co próbowano robić przez lata (nakazywano zmiany). Mitycznego „gamechangera” nie trzeba szukać daleko. Może nim być zmiana stylu uprawniania polityki. Ze stylu narzucającego: „my wiemy, jak was uszczęśliwić”, przejść trzeba do stylu partnerskiego: „mamy plan, ale zrealizować go chcemy wspólnie z wami, nie obok was”.

Remedium na fatalnie funkcjonującą ochronę zdrowia nie jest wyłącznie pompowanie tu nieograniczonych środków budżetowych, zaś pieniądze te nie powinny pochodzić z podwyższonych podatków czy składek, a z oszczędności i przesunięć budżetowych.

System opieki zdrowotnej mogą zbudować wyłącznie podmioty, które go tworzą, i ludzie, którzy w nim pracują. Trzeba je i ich do tego przekonać, a następnie wesprzeć w działaniu. Rola różnych podmiotów w systemie ma być jasno określona i zrozumiała dla pacjentów. Realizacja tego zadania to największe wyzwanie, jakie stoi przed politykami, samorządami i ekspertami, którzy się tego podejmą. Należy dążyć do zbudowania samorządowego systemu ochrony zdrowia, a cele, do których należy zmierzać, to:

● dostosowanie metod zarządzania w ochronie zdrowia do opartego na zasadach rynkowych modelu, który sami stworzyliśmy w 1989 roku; odrzucenie w całości metody nakazowo-rozdzielczej na rzecz współpracy ze środowiskiem menedżerskim ochrony zdrowia (zarządzanie poziome);
● zdefiniowanie – w sposób zrozumiały dla środowiska medycznego i wspólnie z nim – pojęcia systemu opieki zdrowotnej, określenie roli tego systemu w procesie leczenia pacjentów, a następnie przekonanie do tego obywateli;
● zmiana roli instytucji państwowych (MZ, NFZ, sanepid) z nakazowo-kontrolnej na partnerską i wspierającą oraz przekonanie do tej zmiany pracowników tych instytucji;
● wprowadzanie wszystkich niezbędnych zmian w ścisłej, partnerskiej współpracy władz samorządowych z przedstawicielami branż medycznych, którzy wspólnie będą musieli ponieść ciężar tych zmian; zapewnienie wsparcia rządu i instytucji finansowych w realizacji reform;
● zaproponowanie, a następnie zrealizowanie i sfinansowanie wspólnie z partnerskimi podmiotami medycznymi projektu testowego liczenia kosztów procedur medycznych i podjęcie merytorycznej dyskusji na temat niezbędnego dofinansowania systemu opieki zdrowotnej;
● wyposażenie poradni lekarzy rodzinnych w niezbędną infrastrukturę informatyczną, darmowe oprogramowanie, które umożliwi stały kontakt ze specjalistami lecznictwa otwartego i oddziałów szpitalnych w procesie leczenia pacjentów;
● zapewnienie szkolenia personelu – postulat ten dotyczy wszystkich podmiotów medycznych;
● w porozumieniu z władzami samorządowymi wyremontowanie budynków, w których funkcjonują placówki, aby dostosować je do współczesnych wymogów leczenia – postulat ten także dotyczy wszystkich podmiotów medycznych;
● fundamentem systemu ochrony zdrowia muszą być lekarze rodzinni;
● lekarze specjaliści powinni być partnerami lekarzy rodzinnych, a nie konkurującymi z nimi podmiotami medycznymi, jak ma to miejsce dzisiaj;
● szpitale powiatowe powinny być wspólnym wyzwaniem samorządu terytorialnego i podmiotów medycznych działających lokalnie, na danym terenie – to właśnie powinien być ów samorzadowy system ochrony zdrowia;
● szpitale wojewódzkie, specjalistyczne i kliniki uniwersyteckie z uwagi na swój charakter powinny być finansowane przez państwo.

Wymienione tutaj deklaracje to jedynie swoisty plan działania, który może być podstawą dyskusji. Jednak powinniśmy pamiętać o najważniejszym jego celu, którym powinno być ugruntowanie w świadomości polityków diametralnej zmiany w podejściu do reformy systemu ochrony zdrowia.
Tymi deklaracjami jedynie wskazujemy rozwiązania, niczego nie narzucamy. Pragniemy, aby politycy sobie te rozwiązania przyswoili, polubili je i przekonali ludzi (wyborców i tych, z którymi przyjdzie im te zmiany wprowadzać) do tego, aby je zaakceptowali i, co najważniejsze, poparli.

Przed Polską stoi wyzwanie być może większe niż 30 lat temu – budowa całkowicie nowego państwa, które do III RP mieć będzie jedynie symboliczne odniesienie, w sferze myślenia o państwie, czy o polityce w ogóle, musimy spotkać się w zupełnie innym miejscu. Reforma systemu ochrony zdrowia to bardzo ważny element, ale pamiętajmy o tym, że nie jedyny.

Autor

Jacek Liberski

Felietonista i autor własnego bloga. Współpracował z Liberté, Na Temat oraz Instytutem Obywatelskim.

Felietonista i autor własnego bloga. Współpracował z Liberté, Na Temat oraz Instytutem Obywatelskim.
Współtwórca projektów aktywizujących społeczeństwo obywatelskie: Klubu Swobodnej Myśli oraz Projektu Nowa Polska. Jest także autorem kilku projektów z dziedziny marketingu politycznego.
Współautor projektu reformy ochrony zdrowia opublikowanego przez Instytut Obywatelski.
Współfundator i prezes zarządu Fundacji Myśli Demokratycznej - wspierającej działania prodemokratyczne oraz aktywizującej osoby niepełnosprawne.
Liberał. Przedsiębiorca z branży zaawansowanych technologii. Inżynier zarządzania.
0 0 głosów
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Podoba mi się ten pomysł, proszę o komentarzx